Dzisiaj Bambo się nie nudzi
i pod palmą już nie leży,
iluzjami się nie łudzi-
w coś mądrego chłopiec wierzy.
Nosi krawat i garnitur
i pracuje do wieczora
a jak trzeba to do świtu
choć go czasem męczy zmora.
Przypomina swą Afrykę:
w niej rodzinę liczną,biedną
i zwierzęta bardzo dzikie
i dziewczynę taką jedną.
Kiedy trzeba wstaje raniej,
obsługuje też komputer
a doń mówią Bambo panie,
on do mamy mowi muter.
Dziś w Berlinie Bambo mieszka
i przyjaciół wielu tu ma,
nikt nie mówi doń koleżka,
na pianinie często gra.
Miejsce ma też w polityce:
chętnie pnie się tu do góry,
chociaż jeszcze mówią vice
otrzymuje już laury!
Wkrótce Bambo rządzić będzie
bo to jest ambitny chłopiec,
będzie siedział na urzędzie
aby też leniuchom dopiec!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz