Drzwi otwarte wciąż od rana,
dzień majowy już się kończy,
dziś mnie czekaj ukochana
choć nas prawie nic nie łączy.
Oprócz pocałunków paru
i gorących kilku nocy
o magicznej krasie czaru
i szalonej uczuć mocy!
Oprócz skoków do Krakowa,
do Zamościa,Sandomierza:
wino nam szumiało w głowach;
ty mówiłaś:"ja ci wierzę!"
Oprócz najpiękniejszych zdarzeń,
planów aż na całe życie,
wielu kolorowych marzeń
co sypały się obficie!
Nocą przyjdę ukochana,
zamknę mocno okna,drzwi,
aby świt nie budził rano
ciebie kiedy tak słodko śpisz!
Dwoje ciał spragnionych nocą
nie pozwoli serc swych płoszyć,
choć pracują pełną mocą
im kochania nigdy dosyć!
Z wielu godzin twego życia
zostaw też dla mnie parę chwil,
nocą albo już o świcie
sygnał serca do mnie ślij!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz