Pusta miska

Tuż pod płotem obok budy
stoi mała żółta miska
którą liże piesek chudy-
nic nie wchodzi mu do pyska.




Człowiek miewa dziwne gusta
wystawiając psu miseczkę
która potem stoi pusta-
rzadko gości choć kosteczkę.

Gdy się sąsiad ulituje
wtedy rzuci ochłap mały,
który psince tak smakuje
jakby dostał luksus cały!

Gdy szczęśliwie deszczyk leje
i miseczkę mu wypełnia,
Czarny chłepcze moc nadziei
którą swą iluzję spełnia!

Piesek marzy aby człowiek
został jego przyjacielem,
płyną łzy spod czarnych powiek
które nie chcą aż tak wiele!

Pies przy misce wciąż waruje
opadają mu powieki,
może ktoś ją zaczaruje
i wypełni ją po brzegi?

Już od wielu długich dni
kiszki marsza grają puste,
kundel słaby w budzie śpi-
we śnie gryzie kości tłuste!

Wnet ostatni nadszedł piątek
i kundelka dni wypełnił!
Pusta miska zdobi kątek-
dla zwierzęcia sen się spełnił!

Czarny teraz śpi głęboko'
już sen wieczny zmorzył go,
pełną miskę ma u boku
i przyjaciół wokół gros!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz