Tylko nie mów mojej mamie
że do kina wziąłeś mnie,
bo ja wcale nie pamiętam
co się działo na ekranie
i troszeczkę wstydzę się
że bluzeczkę mam pomiętą!
Powiedz śmiało mamie mojej
że byliśmy w bibliotece
by odnależć Mickiewicza,
choć troszeczkę ja się boję
że wybuchnie z tego heca
gdy wciąż płoną moje lica!
Tylko nie mów mojej mamie
że do parku wziąłeś mnie,
bo ja wcale nie pamiętam
co się działo na polanie
i troszeczkę boję się
bo sukienkę mam pomiętą!
Powiedz śmiało mamie mojej
że muzeum zwiedzaliśmy
by historię poznać naszą,
lecz troszeczkę ja się boję
że tak póżno wróciliśmy
podnieceni treścią wrażeń!
Tylko nie mów mojej mamie
że do raju wziąłeś mnie,
bo ja wcale nie pamiętam
co się działo wtedy z nami
i troszeczkę boję się
że nie jestem taka święta!
Powiedz śmiało mamie mojej
że byliśmy w bazylice
aby wiarę wyznać naszą,
lecz tak bardzo ja się boję
kiedy grzechy swoje liczę
i gdy księża piekłem straszą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz