Świdrygięłło knuje zdradę!
Król na Litwę wojów wiedzie
bowiem znalazł dobrą radę
jak zapobiec nowej biedzie-
bo rodzony to przechera
choć go Witold nie popiera!
Gdy król na Litwie wciąż siedział
aby przechytrzyć braciszka,
to błazen najlepiej wiedział
że Sonia ich to nie mniszka-
gdy Hińcza czyta romanse
królowa wzdycha awansem!
Ostatni głupiec na dworze
ów błazen króla Olesko
najlepiej Soni pomoże
bo da jej radę królewską-
pokorną a mądrą mową
do czynu popchnie królową!
Na skrzydłach wielkiej miłości
pędzi królowa do męża
który ją szczerze ugości
bo miłość wrogów zwyciężą-
usuwa wszystkie przeszkody
otwiera rajskie ogrody!
Największym wrogiem Władeczka
to czas był właśnie niestety
dlatego piękna Sonieczka
jak mądre wielkie kobiety
magiczny stworzyła klimat
który czas króla zatrzymał!
Króla ciągle bolą oczy
gdy z biskupem Oleśnickim
bój ostatni w życiu toczy:
najtrudniejszy bo taktyczny-
bez użycia swego miecza
bój o Polskę, Sonię, dzieci!
Słowik przyleciał na Wawel
zaśpiewał pięknie dwa razy!
Król polski załatwił sprawy
spokój mu wrócił na twarzy-
bo władca nie lubił się spieszyć
by ludzi wokół nie śmieszyć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz